Znamy bohaterów mitologicznych i literackich, których imiona służą dziś do określania pewnych chorobowych zjawisk typu obsesyjna zazdrość (Otello), nadmierne przywiązanie do matki (kompleks Edypa) czy do ojca (kompleks Elektry). Doskonale wiemy na przykład, co się kryje za określeniem narcyzm. Ostatni termin dotyczy rzecz jasna postaci z mitologii greckiej, ale stał się Narcyz także bohaterem licznych utworów literackich. Gdy filozof Friedrich Nietzsche rozróżnia dwa podstawowe nurty w kulturze starożytnej Grecji nazywając je apollińskim i dionizyjskim, znający mitologię od razu się domyślają, co wielki myśliciel miał na myśli.
Wiele z naukowych terminów nazywających syndrom chorób czy same choroby wymyślili (ukuli) znani lekarze, specjaliści, wybitni badacze zajmujący się daną dziedziną. Oto kilka nowych terminów medycznych, związanych z literackimi postaciami, które są powszechnie znane, czyli „choroby
z księgarskiej półki”, jak to określiła Victoria Szymańska, do której artykułu odsyłam niżej. „Nie są fikcją literacką. Istnieją naprawdę i wzięły swoje nazwy z powieści lub dramatów, w których zostały opisane. Szekspir czy Dickens nawet nie przypuszczali, że kreśląc losy swych bohaterów, tworzą nowe jednostki chorobowe.”
Tymczasem przywołajmy artykuły Małgorzaty Bzibziak zamieszczone w kilku ostatnich numerach czasopisma „Biblioteka w Szkole”.
Czym się charakteryzuje przypadłość zwana „syndromem brzydkiego kaczątka” i jakie są jej objawy?
Brzydkie kaczątko – baśń Hansa Christiana Andersena wydana po raz pierwszy w 1843 r., opowiada
o łabędziątku, które wykluwa się z jaja wysiedzianego przez kaczkę. Odrzucone z własnego podwórka ze względu na odmienność i brzydotę nigdzie nie znajduje przychylności aż do momentu, gdy wyrasta na pięknego łabędzia. Chociaż każdy kojarzy tę baśń z przesłaniem, że o wartości człowieka decyduje jego osobowość, a nie wygląd zewnętrzny, to syndrom brzydkiego kaczątka dotyczy czegoś innego.
To nienaukowe określenie psychologicznego problemu, z którym zmagają się rodziny wychowujące więcej niż jedno dziecko. Któreś z nich (nie ma reguły – młodsze czy starsze) staje się właśnie takim „kaczątkiem”: poświęca mu się mniej uwagi, okazuje mniej uczuć, a nawet spycha na margines życia rodzinnego.
Problemem tym zajęły się amerykańskie psycholożki Druann Maria Heckert i Amy Best w pracy pt.
Z brzydkiego kaczątka w łabędzia: zagadnienia stygmatyzacji i etykietowania.
Zwracają uwagę, że syndrom brzydkiego kaczątka najczęściej rozwija się u dzieci zbyt wcześnie poddanych działaniu mechanizmów świata dorosłych, np. rywalizacji. W przedszkolu i szkole są one narażone na ciągłe porównania, współzawodnictwo, również rodzice wywierają na swoich dzieciach presję.
Nawet naturalna rywalizacja między rodzeństwem urasta do rozmiarów patologii. Dzieci same siebie zaczynają traktować jak „brzydkie kaczątka”, żyją w ciągłym strachu, że nie pasują do rodzinnego gniazda, co może znacznie wywrzeć piętno na ich życiu.
Psycholog Susan McHale w 2000 r. przebadała pod tym kątem 150 amerykańskich rodzin. Okazało się, że ponad 25% rodziców przyznaje, że faworyzuje jedno z dzieci, a pozostałe traktuje gorzej.
W biografii Andersena Życie bajkopisarza Jackie Wullschläger sugeruje, że rodzice nie lubili małego Hansa, bo nie był ich dzieckiem, lecz wychowankiem oddanym im pod opiekę przez jednego
z duńskich książąt.
Andersen często skarżył się, że w dzieciństwie czuł się wyobcowany i niedoceniany. Dopiero gdy wyjechał z domu, los zaczął mu sprzyjać. W wieku 40 lat, już jako jeden z najsłynniejszych pisarzy Europy, napisał Brzydkie kaczątko.
Czym się charakteryzuje przypadłość zwana „syndromem Śnieżki” i jakie są jej objawy?
Śnieżka to ludowa baśń niemiecka, po raz pierwszy spisana i opublikowana przez braci Grimm
w zbiorze Baśni w 1812 r. Przedstawia historię królewny zwanej Śnieżką, którą zła królowa macocha – zazdrosna o urodę pasierbicy – rozkazuje wygnać z zamku i zabić.
W pierwszej wersji wydanej przez Grimmów czarnym charakterem była nie zła macocha, lecz zazdrosna matka Śnieżki. Uważa się, że zamiana matki na macochę w późniejszych wersjach miała służyć stonowaniu baśni.
W psychologii określenie „syndrom Śnieżki” to zjawisko zazdrości matki o urodę dorastającej córki. Osoba, która cierpi na to zaburzenie, boi się starości i nie akceptuje fizycznych konsekwencji upływu lat. Czuje zazdrość wobec młodych i atrakcyjnych kobiet i może je atakować emocjonalnie
(w niektórych przypadkach nawet fizycznie).
Wiele z tych przypadków występuje między matką a córką, ale może również wystąpić między teściową a synową, między przyjaciółkami, a nawet między siostrami.
Termin po raz pierwszy pojawił się w 1987 r. w książce amerykańskiej psychoterapeutki Betsy Cohen The Snow White Syndrome All About Envy.
Czym się charakteryzuje przypadłość zwana „syndromem Hucka Finna” i jakie są jej objawy?
Huckleberry (Huck) Finn – postać stworzona przez Marka Twaina w książce Przygody Tomka Sawyera (1876), główny bohater i narrator książki Twaina Przygody Hucka Finna (1884).
Huck wydaje się wolny od wszelkich problemów, nieprzepadający za stabilizacją, uwielbiający improwizowanie w codziennym życiu. Przeszłość Hucka determinuje złożone problemy w jego życiu dorosłym. Jego skomplikowana struktura psychologiczna wyłania się z zaniedbania i dorastania
z okrutnym ojcem. Brak zdrowych więzi rodzinnych powoduje zarówno poczucie pustki, jak
i trudność w pracy nad solidnymi celami życiowymi. Prowadzi to do ciekawej, ale złożonej osobowości.
Syndrom nazwany jego imieniem (używa się też nazwy „zespół wagarowy”) dotyczy osób dorosłych i charakteryzuje się ciągłym próbowaniem unikania odpowiedzialności czy podejmowania ważnych decyzji.
Zauważono też, że osoby z syndromem Hucka Finna często zmieniają pracę i nie mogą znaleźć dla siebie miejsca w życiu. Psychologowie uważają, że taka postawa jest reakcją obronną osób borykających się z niską samooceną, kompleksami i depresją. Zespół ten może być też mechanizmem obronnym związanym z odrzuceniem przez rodziców.
Pierwszy raz użył tego terminu psychiatra A.M. O’Neill, drukując w 1985 r. w czasopiśmie „Psychiatria Dziecięca” artykuł Normal and bright children of mentally retarded parents: the Huck Finn syndrome.
Czym się charakteryzuje przypadłość zwana „syndromem Piotrusia Pana” i jakie są jej objawy?
Piotruś Pan – tytułowy bohater powieści szkockiego dramaturga James’a Matthew Barriego – to znakomity szermierz, który spędza niekończące się, pełne przygód dzieciństwo na wyspie Nibylandii, przewodząc grupie Zagubionych Chłopców, i nie chce dorosnąć.
Postać wiecznego chłopca jest pełna czaru, budzi w nas dziecko – fascynuje i porywa do nieustającej zabawy. Z Piotrusiem Panem nie można się nudzić, ale można się zgubić i cierpieć. Tak, jak cierpi on sam. Uwięziony w pół drogi pomiędzy mężczyzną, którym nie chce się stać, a chłopcem, którym już dłużej nie może być.
Syndrom Piotrusia Pana opisał psycholog Dan Kiley w książce The Peter Pan Syndrome: Men Who Have Never Grown Up [Syndrom Piotrusia Pana: mężczyźni, którzy nigdy nie dorośli] (1983).
Syndrom Piotrusia Pana (zwany też syndromem „wiecznej niedojrzałości”) nie jest uwzględniany na listach chorób i zaburzeń psychicznych sporządzanych przez towarzystwa psychologiczne i należy go traktować wyłącznie jako kategorię opisywania świata psychicznego, czy też kondycji współczesnego społeczeństwa, a nie jako chorobę czy zaburzenie wymagające leczenia.
Dotknięci syndromem Piotrusia Pana nie chcą zaakceptować własnego dorastania. To wieczni marzyciele niezdolni do budowania trwałych relacji, ale przede wszystkim egoiści obdarzeni eskapistyczną naturą, nieustannie unikający podejmowania odpowiedzialności.
Czym się charakteryzuje przypadłość zwana zespołem Alicji w Krainie Czarów i jakie są jej objawy? (ang. Alice in Wonderland syndrome)
Pewnego dnia Alicja wpada do króliczej nory i tym samym do świata przypominającego sen. Po wypiciu tajemniczego napoju i zjedzeniu ciastka dziewczynka raz rośnie, raz maleje. Na swojej drodze spotyka mnóstwo dziwnych postaci, m.in. Pana Gąsienicę, Kapelusznika, Postrzelonego Zajączka czy Królową Kier. Jej rozmiary zmieniają się podczas spotkań z różnymi bohaterami książki.
Kiedy książka została opublikowana, nikt się nie spodziewał, że prawie 100 lat później jej bohaterka stanie się inspiracją dla świata medycyny. Z tej fantastycznej fabuły skorzystali bowiem lekarze, tworząc nazwę dla zaburzenia o podłożu psychosensorycznym – Zespół Alicji w Krainie Czarów. Objawia się ono pewnego rodzaju halucynacjami, które odnoszą się głównie do percepcji
i postrzegania rozmiarów lub proporcji ciała. Pacjentom cierpiącym na Zespół Alicji w Krainie Czarów wydaje się, że np. gwałtownie rosną lub maleją, że jedna część ich ciała zmienia swoje rozmiary. Przyczyn zespołu może być wiele, ale najczęściej ma on związek z bólami migrenowymi.
Warto przy tym dodać, że sam autor Alicji w Krainie Czarów cierpiał z powodu bardzo ciężkich migren i związanych z nimi objawami poprzedzającymi, które mogły stać się inspiracją do opisania
w książce jego własnych, specyficznych przeżyć.
Czym się charakteryzuje przypadłość zwana zespołem Don Kichota i jakie są jej objawy? (ang. The Don Quixote Syndrome)
Don Kichote z Manczy to tytułowy bohater powieści Miguela de Cervantesa powstałej na początku XVII wieku.
Hiszpański szlachcic Alonso Quixano stracił kontakt z rzeczywistością i uwierzył, iż sam jest błędnym rycerzem o imieniu Don Quixote. W groteskowym przebraniu wyrusza w świat na swoim rumaku Rosynancie, by wzorem dawnych rycerzy bronić słabych i bezbronnych. Prostą, krzepką dziewkę
z winiarni, Aldonzę Lorenzo, czyni damą swojego serca i nazywa Dulcyneą z Toboso. To dla niej pojedynkuje się z napotkanymi ludźmi, o niej wciąż rozmyśla.
Postawa mężczyzny wobec kobiet polegająca na przewadze marzeń , nadmiernych oczekiwań, idealizowaniu, poszukiwaniu kobiety czystej, doskonałej, a także stawianiu partnerce zbyt wygórowanych wymagań( co zwykle sprawia, że mężczyzna z nikim na stałe się nie wiąże)
w psychologii nazywana jest zespołem Don Kichota.
Syndrom ten jest często spotykany w kulturze Zachodu i opisywany jako oczekiwanie przez mężczyzn na tę jedyną. Dotyka mężczyzn nieśmiałych, wrażliwych, szlachetnych, o wysokich wymaganiach etycznych, którzy postrzegają kobiety w perspektywie poetyczności i cnoty czy mają skłonność do ich angelizowania.
Warto wspomnieć przy okazji o wiernym słudze rycerza z Manczy, sympatycznym grubasku imieniem Sanczo zwanym Pansa, czyli … Brzuchacz. Wybawił swego naiwnego pana z niejednej opresji.
Temat chorób nazywanych imionami bohaterów literackich świetnie dopełni artkuł Victorii Szymańskiej. Zachęcamy do lektury.
https://www.poradnia.pl/chorobowe-zespoly-z-ksiegarskiej-polki.html
I oczywiście nieustająco zapraszamy do naszej szkolnej biblioteki!