Każdy człowiek ma dobre strony, trzeba tylko przekartkować te złe…Jak rozpoznać swoje mocne strony, dotrzeć do nich i rozwijać swoje talenty?
Czy znamy swoje mocne strony? Przeważnie wielu z nas – nie. Mamy tylko ambitne plany, ale to za mało. Realizacja planów wymaga bowiem wysiłku i angażowania umiejętności, których nie posiadamy. Wybieramy nieodpowiednie miejsca pracy, nie angażujemy się lub szybko tracimy motywację (…). Nie zdajemy sobie sprawy, że dobre wyniki osiągamy tylko wtedy, kiedy robimy to, co umiemy najlepiej i pracujemy w sposób najbardziej odpowiadający naszym możliwościom(…).
Wiedza o tym, do czego się nadajemy, a do czego lepiej się nie zabierać, to efekt metodycznego i wytrwałego podejścia. Streścić je można w kilku punktach.
1.Trzeba się skoncentrować na swoich mocnych stronach, bo tylko ich wykorzystanie pozwoli na powodzenie tej aktywności.
2.Doskonalenie swoich mocnych stron powinno przebiegać stale i nieprzerwanie; analizując siebie, dość szybko zyskamy informacje na temat już posiadanych kompetencji i wiedzy oraz tych, które trzeba dopiero wykształcić, albo wzbogacić o nowa wiedzę.
3.Trzeba koniecznie sprawdzić, czy nasz brak wiedzy w określonej dziedzinie wynika z arogancji-zakorzenionego gdzieś w głębi umysłu poczucia, że inżynier nie musi rozumieć emocji, albo artysta muzyk nie musi rozumieć podstawowych pojęć z zakresu księgowości. Arogancja sprawia, żezamykamy się na innych ludzi, umiejętności, jakie sobą reprezentują, inspirującą różnorodność.
Jeśli chcesz poznać siebie, odkryć swój styl zapraszamy do lektury czerwcowego numeru „Charakterów”.
Opracowano na podstawie artykułu Krzysztofa Śliwińskiego
Pozdrawiamy Was wakacyjnie życząc czasu na refleksję i ciekawości samych siebie.